Płatności bezgotówkowe
W ostatnich latach zauważalnym trendem jest coraz większe zastępowanie płatności gotówkowych przez płatności bezgotówkowe. Nic więc dziwnego, że coraz częściej zdarzają się napiwki dla kelnerów doliczane są do rachunku, który klient opłaca kartą. Jak w takim przypadku wygląda kwestia podatku? Co restaurator powinien zrobić po zarejestrowaniu takiego tipa? Kwestią tą niedawno zajął się sąd WSA w Warszawie.
Jak wygląda standardowa droga napiwku opłaconego kartą?
W większości restauracji, gdy gość płacąc za posiłek kartą, zażyczy sobie doliczenia do rachunku napiwku dla kelnera, cała kwota takiej transakcji trafia najpierw na konto restauracji. Następnie, dopiero przy wypłacaniu wynagrodzeń, kwota z napiwków (pomniejszona o VAT i ZUS i PIT?) trafia na konta poszczególnych kelnerów. Z tego względu część restauracji woli zastrzec, że napiwki są chętnie widziane, ale tylko w formie gotówkowej.
Problem z napiwki
W przypadku napiwków kartowych, dużym problem jest to, w jaki sposób poprawnie je rozliczyć. Właśnie w takiej ukazało się ostatnio orzeczenie WSA w Warszawie. Restaurator stał na stanowisku, że skoro kelnerzy otrzymują napiwki bezpośrednio od gości, a restauracja jedynie przechowuje je do momentu rozliczenia i wypłaty to, nie jest to przychód ze stosunku pracy kelnerów, a z innych źródeł. W związku z tym to kelnerzy mają obowiązek sami rozliczyć się z uzyskanego przychodu.
Czy forma napiwku ma znaczenie?
Odmienną interpretację przepisów przedstawił Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej nie zgadzając się z Restauratorem. Wskazał on, że forma przekazania napiwku ma decydujący wpływ na ich klasyfikację podatkową – jeżeli gość przekazuje napiwek bezpośrednio kelnerowi w gotówce, to pracownik tym samym uzyskuje przychód z innych źródeł, z którego musi się sam rozliczyć. Natomiast, jeżeli napiwek zostaje przekazany za pośrednictwem terminala płatniczego należącego do Restauratora, to kwalifikuje się to już pod przychód ze stosunku pracy. W konsekwencji płatnik – czyli Restaurator – zobowiązany jest pobrać zaliczkę na podatek PIT od przekazanego pracownikowi napiwku.
WSA w Warszawie uchylił taką interpretację!
Sąd w Warszawie na niedawnym posiedzeniu rozstrzygnął wyrok w sprawie napiwków kartowych przyjmowanych za pośrednictwem terminala Restauratora. Stwierdził on, że do przychodu ze stosunku pracy mogą kwalifikować się tylko te świadczenia, których źródłem jest rzeczywiście stosunek pracy. Natomiast napiwki kwalifikują się jako „świadczenia osiągnięte przy okazji stosunku pracy”, a Restaurator jedynie pośredniczy w ich przekazywaniu. Sąd uznał więc, że forma napiwków nie może decydować o ich przynależności do przychodów ze stosunku pracy. Wyrok ten jest nieprawomocny. Jeśli dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej złoży od niego skargę kasacyjną, to sprawę ostatecznie rozstrzygnie dopiero wyrok NSA w tej sprawie.
W jaki sposób ewidencjonować napiwki?
Problem rozliczenia napiwków dostrzegli również dostawcy terminali kart płatniczych. W ofercie Polskich ePłatności od kilku już lat znajduje się funkcjonalność pozwalająca doliczyć do rachunku napiwek (i automatycznie, procentowo go wyliczyć). W podsumowaniu dnia sprzedażowego na takim terminalu środki te są widoczne jako osobna pozycja. Dzięki temu Restaurator jest w stanie oddzielić środki uzyskane ze sprzedaży od tych otrzymanych przez kelnerów jako napiwki.